Katecheza dla dorosłych 2010.10.23

Katecheza nr 8, Modlitwa cz. 3. – wewnętrzne nastawienie

Modlitwa to czas spotkania z Panem. Jednak żeby dobrze przeżyć modlitewne spotkanie z naszym Zbawicielem potrzeba między innymi tych trzech rzeczy: miejsce, czas i wewnętrzne nastawienie. Dzisiaj omówimy to ostatnie zagadnienie.

Wewnętrzne nastawienie w modlitwie jest w pewien sposób decydujące. Mogą być gorsze warunki zewnętrzne do modlitwy, ale jak będzie niewłaściwe nastawienie wewnętrzne człowieka, to modlitwa może się nie udać. Myślę, że bardzo ważna jest intencja z jaką się modlimy. Pytamy: „dlaczego chcę się modlić?” ,” co, kto inspiruje mnie do modlitwy?” Mogą tu być niewłaściwe intencje np.: żeby się dobrze poczuć (modlitwa sprowadzona do jakiegoś rodzaju „narkotyku”),żeby inni mnie widzieli (i byłaby pochwała z ich strony –usłyszana lub nie), żeby coś niejako „wymusić” na Bogu, i inne. Właściwa intencja, w pierwszym rzędzie, ma zachęcać do modlitwy jako do spotkania z Panem, do rozwoju przyjaźni z Bogiem.

Kolejną sprawą po intencji jest zgoda na to, że Pan będzie działał na modlitwie w czasie i w sposobie jaki Jemu się podoba (niekoniecznie nam). Jest to zgoda na trudności, oschłości, „milczenie” ze strony Boga i tematy zasugerowane przez Pana, które nie koniecznie nam są wygodne.

Ważnym jest tez to, co już wspominaliśmy wcześniej, że potrzeba pewnego „wyciszenia”, „wyhamowania” czyli dania sobie chwili czasu, skupienia już przed modlitwą, aby ochłonąć z tego, co przed chwilą robiliśmy. Potrzeba najpierw spotkania ze sobą samym, żeby spotkać się z Jezusem Chrystusem na modlitwie.

Z pewnością można by dodać jeszcze jakieś sprawy. My skupiliśmy się na tych, aby je poddać głębszej refleksji.